Podczas naszego pobytu w Sanatorium Augustów, nie mogło zabraknąć spotkania autorskiego.

Najbardziej osobiste rozmowy i zwierzenia,

odbywały się jednak albo przed, albo po spotkaniu, tym bardziej jest mi miło,

że zostałam obdarzona takim zaufaniem i mogłam wesprzeć kobiety, swoim doświadczeniem.

To utwierdza mnie w tym, ze droga, którą obrałam jest słuszna.

Cieszę się jednak, że mogłam opowiedzieć o swojej twórczości i podzielić się sobą.