(…)Marzenia?
Są oczywiście, że są. Marzę o tym by dalej dawać światu to, co potrafię i dalej budować tratwę dla tych, którzy jednak lubią podążać w odwrotnym kierunku, niż wszyscy.
Dzielić się swoim słowem mówionym i pisanym, rozgrzewać, rozpogadzać, łączyć.
Łączyć tych, którzy lubią się zatrzymać, wsłuchiwać, dzielić się sobą i celebrować życie.
Wiesz, ktoś mi kiedyś powiedział, że mam zdolności łączenia ludzi.
Coś w tym jest, dlatego lubię budować społeczność, w której czasem odnajdują się pokrewne dusze, lub niby przypadkiem – osoby o tym samym nazwisku.
Jedni marzą o jachtach, dalekich podróżach, a ja o coraz większej grupie czytelników radosnej i uśmiechniętej i wiem, że to marzenie się Bogu podoba, dlatego pomoże mi je zrealizować. Teraz czytając moje listy skierowane właśnie do Ciebie i Ty znalazłaś się w gronie tej cudownej społeczności, bo zdecydowanie to chcę robić dalej i cieszę się, że ze mną jesteś(…)
Pod linkiem, można zamówić książkę dla siebie, lub bliskiej osoby
https://zrzutka.pl/ngctwk/award/ua4prn