Witaj moja kochana.

Nie tak dawno zdarzyło mi się poczuć, jak to jest, gdy ktoś narusza granice mojej prywatności.

A dosadniej mówiąc, włazi butami w moje życie.

Zagalopowałam się w obdarowywaniu sobą drugiego człowieka. Z natury jestem otwarta i szczera.

Lubię się dzielić, ale ktoś to wykorzystał wszedł nieproszony w ten rejon, który jest zbyt delikatny i czuły.

Bez skrupułów wszedł, by potem satysfakcją ogłosić „wiedziałam wiedziałam, że coś jest nie tak”.

I przykre, że była to kobieta. Nie było nawet pytania, chęci zrozumienia tylko satysfakcja i tryumf w głosie, że coś mi się nie udało.

To było na zasadzie dowartościowania się jednej kobiety tym, że drugiej urósł tyłek.

Niedawno gdzieś przeczytałam o tym, że podobno wtedy czujemy się lepiej… Naprawdę?…

Powiedz mi czy czujesz się lepiej widząc, że drugiej kobiecie coś urosło, coś obwisło lub coś się nie udało?

Wierzę, że nie bo taka satysfakcja – to żadna satysfakcja.

Ta lekcja nauczyła mnie, że w dzieleniu się sobą trzeba zachować umiar i wyznaczyć granice, których nie wolno przekroczyć nikomu. Nikomu oprócz przyjaciela, o którym wiesz, że wszystkie rejony Twojej duszy i Twojego życia mogą być przy nim bezpieczne.

Pamiętaj moja kochana.

Dbaj o to co Twemu sercu najdroższe i o to, co delikatne i czułe. Zostaw to tylko dla siebie.

Nie pozwól też, żeby Twoje poczucie własnej wartości kiedykolwiek było równoznaczne z poczuciem wyższości

i satysfakcji, względem drugiego człowieka.

4 komentarze

  1. jotka 17 lutego, 2023 at 12:56 pm

    Niedawno w gronie koleżanek z pracy śmiałyśmy się, że dobrze się stało, że jesteśmy w tym samy wieku i obserwujemy zmiany, jakie w nas zachodzą, jak w lustrze. Ale na szczęście trafiłam na zespół, gdzie jedna drugą wspiera we wszystkim, a gdy któraś ma problemy, to zawsze można choćby pogadać od serca.
    Każda zmiana u kogoś na gorsze oznacza jakiś problem, więc nie wiem, jak może to kogokolwiek cieszyć, chyba że ktoś dowartościowuje się nieszczęściem innych, jak wampir!

    • Gabriela Kotas 18 lutego, 2023 at 12:58 pm

      Właśnie Asiu, chyba taki sposób na „dowartościowanie się” sporo mówi o człowieku. Przeczytałam ostatnio takie słowa w „poradniku dla kobiet” i jestem załamana, że taki ma się niedługo ukazać. Jeśli młode kobiety, zostaną tak wprowadzone w życie, to nie będzie już takich społeczności jak ta Twoja :(

  2. Olga Jawor 18 lutego, 2023 at 8:20 am

    Ludzie są dziwni i nieprzewidywalni, o czym niestety czasami dowiadujemy się z przykrością.Chcemy traktować ich swoja miarą, obdarzać dobrem i zaufaniem, ale nie zawsze dostajemy to samo w zamian. To jest istna loteria. Nie sposób przejrzeć ludzi od podszewki. Przykre doswiadczenia z ludźmi wywierają wpływ na nas. uczą ostrożnosci w kontaktach z nimi. Zabieraja nam spontanicznosć i dziecięcą ufność. Smutne to, Gabrysiu…
    Ech, ale zycie płynie dalej. I nadal ma swoje blaski i radosci. I nadal każde z nas ma swój żelazny zestaw ludzi, którym jednak może ufać i którzy moga ufać nam. I tego sie trzymajmy. Pozdrawiam Cie ciepło!:-)

    • Gabriela Kotas 18 lutego, 2023 at 1:00 pm

      Wiesz Oluś, ja już taka jestem i to jedno wydarzenie mnie nie zmieni… ale lekcję dla siebie zabrałam. W takich chwilach zawsze tracę wątek i nie wiem co powiedzieć, odpowiedzi przychodzą po czasie. Teraz już są przygotowane – na wszelki wypadek :) Buziaki Oluś.

Comments are closed.