Kiedy do brzozy się przytulę
swoim czołem sercem i brzuchem
wtedy swoim wewnętrznym uchem
słyszę jak ona do mnie
przemawia
“Podziel się ze mną twoimi marzeniami
podziel się proszę swoimi troskami
Oddam niebu to to co w górze chce latać
a ziemi oddam to co nie może już
nawet płakać
Oddam wszystko co tylko oddać będziesz chciała
a ty weź ode mnie co chcesz
moja Mała”
I kiedy jestem taka przytulona
czuję jak mnie wypełnia sobą
ona
Brzoza pełna siły z ziemi i lekkości z nieba
biorę to
bo tego tak bardzo
tak bardzo mi potrzeba
Ja także bardzo lubię brzozy, wprawdzie rzadko się do nich przytulam, ale widok lasku brzozowego dobrze robi mi na duszę:-)
Wczoraj właśnie podziwiałam na spacerze piękny lasek młodych brzózek. Faktycznie taki widok dobrze robi na duszę 😀