To jedno jest pewne
to jedno się nie zmienia
pomimo naszego czasami
wielkiego zagubienia
Zakopane zapomniane
zakurzone i niechciane
Niewygodne bo czasem nawet kłujące
A jednak wraca
Co roku wraca
Zmartwychwstanie miłujące
Jak kotwica na morzu falami wzburzonym
Co roku wraca
i do tych najbardziej na Boga obrażonych
Co roku wraca
wielkim przypomnieniem
że przecież nie jesteśmy tutaj
jednym wielkim zagubieniem
2 komentarze
Comments are closed.
Cudny utwór Gabrysiu.
Dawno już wiersza nie stworzyłam i jakoś naszła mnie taka potrzeba ♥️